Blog

Wsparcie układu odpornościowego konia – o co należy zadbać w okresie jesienno-zimowym?

Hippovet

Po upalnym lecie i walce z uciążliwymi owadami oraz gorącem, przyszedł czas ochłodzenia, a z nim konieczność przygotowania konia na nadchodzącą zimę. Zmiany pogody sprzyjają anomaliom układu odpornościowego – głównego dowodzącego w walce z infekcjami. Gdy obcy najeźdźcy tacy jak wirusy, pasożyty czy bakterie atakują organizm, musi on być gotowy na skuteczną defensywę. Jak zatem sprawić, aby pół tonowe zwierzę nie dało się mikroskopijnym patogenom?

Na układ odpornościowy ssaków składa się odporność wrodzona – obecna od urodzenia, oraz nabyta – rozwinięta w późniejszym okresie życia. Szacuje się, że ekspresja ponad 7% genów w genomie ssaków skutkuje produkcją białek zaangażowanych w odpowiedź immunologiczną i stan zapalny. Tak duży poziom inwestycji genomowych właśnie w ten segment zaowocował niezwykle złożonym i inteligentnym układem odpornościowym, zaangażowanym z jednej strony w walkę z patogenami, a z drugiej w naprawę tkanek, gojenie ran i łagodzenie stanu zapalnego. Ta skomplikowana maszyneria nie jest niezawodna i czasami może potrzebować wsparcia.

Równowaga pracy układu odpornościowego konia może być łatwo zachwiana przez przewlekły stres, forsowne treningi, urazy, rany czy niepokój spowodowany podróżą. Często może to być także nieprawidłowe odżywianie związane z nieregularnymi posiłkami czy źle dobraną dietą. Naukowcy wskazali także rolę niskiej temperatury jako czynnika obniżającego odporność – może ona bowiem upośledzać pracę układu oddechowego i tym samym zwiększać prawdopodobieństwo przedostania się bakterii i wirusów do wnętrza organizmu (w głównej mierze przez nos). To właśnie w okresie jesienno-zimowym, gdy temperatura za oknem spada, zauważalna jest największa zachorowalność na różnego typu infekcje, za co odpowiadają szczególnie intensywnie rozmnażające się w tym okresie wirusy. Deszcz, wiatr i zimno sprzyja przeziębieniom u nas jak i u koni. Najczęściej można je rozpoznać poprzez pomiar temperatury ciała zwierzęcia, która będzie wykraczać poza 38,5⁰C i oznaczać będzie walkę organizmu z infekcją. Często pojawia się również gęsta wydzielina z nosa, najczęściej o nieprzyjemnym zapachu i kolorze. Osłabione zwierzę będzie także wykazywać objawy apatii i niechęci do treningu.

W przygotowaniu konia na odpowiednią obronę w okresie jesienno-zimowym pomoże zbilansowana dieta i prawidłowa suplementacja, dzięki którym układ odpornościowy konia może być łatwo stymulowany i kontrolowany.

Pierwszym krokiem jaki warto podjąć jest zadbanie o prawidłowe przechowywanie siana oraz zapewnienie jego wysokiej jakości – gwarantuje to ograniczenie rozwoju bakterii i pleśni, które mogłyby obciążyć organizm. Pomocne będą również treningi (szczególnie ważne u koni z nadwagą, która dodatkowo spowalnia metabolizm, a co za tym idzie reakcje odpornościowe), wsparcie masy mięśniowej, uzupełnienie minerałów oraz witamin. Warto także zatroszczyć się o bezstresowe środowisko konia i zagwarantowanie dużo ruchu na świeżym powietrzu.

Jednym z najważniejszych czynników chroniących układ odpornościowy są przeciwutleniacze (związki te szeroko opisaliśmy w poprzednim artykule). Te antyoksydacyjne cząsteczki chronią komórki układu odpornościowego, a ich głównymi przedstawicielami są witamina E oraz C, selen i miedź. W diecie przygotowującej konia na zimę ważne są także nienasycone kwasy tłuszczowe (NNK). Są to składniki niezbędne do produkcji związków przeciwzapalnych, pomagających w walce w infekcją. Kwasy omega-6 oraz omega-3 nie mogą być zsyntezowane w organizmie konia, dlatego muszą być dostarczone wraz z dietą. Ich dobrym źródłem są między innymi oleje z siemienia lnianego, alg morskich i ryb. Badania pokazują, że konie z chorobami układu oddechowego i chorobą zwyrodnieniową stawów otrzymujące kwasy omega-3 i -6 wykazały znaczne zmniejszenie markerów stanu zapalnego. Dodanie kwasu omega-3 do diety jest zalecane przez American College of Veterinary Internal Medicine u koni z chorobami zapalnymi dróg oddechowych. Nie można zapomnieć również o witaminach z grupy B, które pobudzają produkcję komórek układu odpornościowego (cytokin, przeciwciał).

Zdrowa mikroflora jelitowa to podstawa nie tylko zdrowych jelit. Ostatnie doniesienia naukowe podkreślają korzystny wpływ probiotyków (żywe mikroorganizmy) na system obronny organizmu. Obecnie często można spotkać się z dodatkiem takich szczepów jak  Lactobacillus, Enterococcus, Bifidobacteriumi, Streptococcus oraz drożdżami Saccharomyces w suplementach dla koni. Probiotyki mogą modulować funkcję komórek T i B, komórek dendrytycznych i makrofagów – wszystkich głównych graczy w arsenale immunologicznym. Mogą hamować rozwój patogennych bakterii, wytwarzając substancje bakteriobójcze i konkurując z nimi o przestrzeń i składniki odżywcze w jelitach konia.

Ciekawymi ziołami stanowiącymi wsparcie układu odpornościowego są między innymi dzika róża – skarbnica witaminy C, minerałów czy flawonoidów, działa przeciwzapalnie oraz wzmacnia obronę organizmu podczas infekcji, korzeń lukrecji – o potwierdzonym silnym działaniu przeciwzapalnym, przeciwwirusowym oraz przeciwbakteryjnym (często używany w leczeniu wrzodów żołądka), koper włoski, głóg czy pokrzywa bogata w polifenole, krzemiany oraz witaminę K.

Układ immunologiczny konia podobnie jak układ immunologiczny człowieka często może wymagać dodatkowego wsparcia. W okresie jesienno-zimowym przede wszystkim należy zadbać o prawidłowo zbilansowaną dietę, która może być wspierana przez odpowiednio dobrane, najwyższej jakości suplementy. Dodatkowe zapewnienie odpowiedniego środowiska oraz ograniczenie stresu w trakcie zimy zaowocuje nienaruszoną kondycją podczas wiosny.

 

Mgr Inż. Justyna Kornicka